Iść czy nie iść do psychologa?

Części z nas na pewno zdarzyło się usłyszeć kiedyś sformułowanie „Stary, ty weź idź do psychologa”. Możliwe, że słysząc takie zdanie od razu wzruszyliśmy ramionami i doszliśmy do wniosku, że nigdzie nie pójdziemy. Być może zaczęliśmy się zastanawiać po co właściwie mielibyśmy udawać się do psychologa. A może doszliśmy do wniosku, że jednak fajnie byłoby z takim psychologiem się spotkać. Od czego właściwie zależy nasze „zapotrzebowanie” na wizytę u psychologa?

Nie ma jednej „właściwej” odpowiedzi na pytanie kiedy należy odwiedzić gabinet psychologa. Co więcej, nikt nie może nam podpowiedzieć w sposób jednoznaczny, że oto właśnie nadszedł dla nas czas na spotkanie z takim czy innym specjalistą z zakresu zdrowia psychicznego. Poza pewnymi wyjątkami (o których w tym miejscu nie będę pisała), wszystko zależy od naszego wewnętrznego przekonania, że wizyta w gabinecie psychologa jest czymś, czego nam potrzeba.

Powodów do wizyty u psychologa będzie tyle ilu klientów. Czasami do gabinetu prowadzi nas wewnętrzne przekonanie, że nasze życie w dotychczasowej formie legło w gruzach. Innym razem może nam towarzyszyć przekonanie, że sami nie damy sobie rady lub jeśli czegoś ze swoim życiem nie zrobimy to po prostu zwariujemy. Zdarza się również, że na spotkanie z psychologiem kieruje nas ciekawość.

Każdy z tych powodów jest wystarczający i dostatecznie dobry, aby udać się na wizytę u psychologa. Ważne jest jednak, aby na takie spotkanie iść dobrowolnie. Jeśli bowiem czujemy się przymuszeni do takiej wizyty nie mamy szans na uzyskanie potrzebnej nam pomocy.

Ważne jest abyśmy pamiętali, że spotkanie z psychologiem nie oznacza, że „jesteśmy nienormalni”. Wizyta u psychologa nigdy nie jest równoznaczna z koniecznością (lub przymusem) znalezienia poważnego problemu psychicznego czy innego zaburzenia. Pomoc psychologa nie świadczy również o tym, że jesteśmy słabi.
Kiedy tylko czujemy, że spotkanie z psychologiem mogłoby się nam przydać, warto abyśmy kierując się tym poczuciem umówili się na wizytę. Pamiętajmy, że psycholog nie będzie chciał nas na siłę „naprawiać”. Psycholog nie będzie też zmuszał nas do dokonywania zmian w naszym życiu. On/ ona po prostu wysłucha tego, co mamy mu/ jej do powiedzenia i pomoże nam w lepszym zrozumieniu siebie i swoich potrzeb.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *