Czym właściwie jest ta choroba? Czy należy się nią przejmować, czy po prostu czekać, aż sama przejdzie? Czy depresja jest tożsama z sezonowym obniżeniem nastroju?
Depresja to choroba, która wbrew temu co myśli się o niej potocznie, nie rozpoczyna się od przygnębienia, rozpaczy i obaw. Zwykle pierwsze objawy depresji są czysto somatyczne. Zazwyczaj są to bóle ciała, ogólne osłabienie, męczliwość, zaburzenia snu, spowolnienie i chudnięcie. Obniżenie nastroju może zaś być mniej widoczne lub w ogóle się nie ujawniać. Osoba w depresji może na przykład odczuwać rozdrażnienie lub ogólne zobojętnienie emocjonalne. Co więcej, nastrój osoby w depresji jej otoczenie (ale i ona sama) może dość często interpretować jako naturalną reakcję na pogarszający się stan zdrowia.
Ważne jest zatem, aby przyglądając się sobie lub swoim bliskim zwracać uwagę na objawy przypominające zwykłe przeciążenie, tj. napięcie, rozdrażnienie, zmęczenie, pogorszenie pamięci, bezsenność. Przy depresji do wspomnianych powyżej objawów dołącza ponadto brak energii i wigoru, wygaśnięcie życia emocjonalnego i zainteresowań, wcześniej charakteryzujących osobę, która zapadła na depresję. Osobę w depresji charakteryzuje niska pewność siebie i trudności z podejmowaniem decyzji.
Jeśli obserwujemy u siebie lub u swoich bliskich objawy opisane powyżej warto umówić się na konsultację do specjalisty. Zasadniczo bowiem oczekiwanie, że depresja przejdzie sama jest niezwykle niebezpieczne dla funkcjonowania zarówno osoby chorującej jak i jej/ jego bliskich.
Pamiętajmy też, że dokonanie diagnozy przez specjalistę (psychologa lub psychiatrę) jest tym ważniejsze, że objawy które występują w depresji, mogą pojawiać się również w innych schorzeniach. Spotkanie ze specjalistą nigdy nie jest równoznaczne z podjęciem leczenia – odpowiednia forma terapii czy to farmakologicznej, czy też oddziaływań psychologicznych zostanie podjęta jedynie w przypadku wyraźnej konieczności. Jeśli specjalista, do którego udaliśmy się po pomoc i informacje na temat naszego stanu, nie stwierdzi u nas depresji, nie podejmie leczenia na siłę.
Miejmy na uwadze, że problem depresji jest dość powszechny. Szacuje się, że 1 na 6 osób w którymś momencie swojego życia doświadczy stanu odpowiadającego rozpoznaniu depresji. Należy jednak pamiętać, że depresja nie jest tożsama z sezonowym obniżeniem nastroju. Jest to choroba, która zmienia sposób widzenia siebie, świata i swojego otoczenia. Choroba, która sprawia że zwykłe pocieszanie, czy poddawanie propozycji aktywności poprawiających humor osoby chorującej nie działają. Tym bardziej nie działają podpowiedzi typu „przestań, dość już użalania się nad sobą”, „weź się w garść”. Osoba w depresji bez odpowiedniej pomocy i wsparcia nie jest w stanie po prostu zmienić sposobu myślenia i otrząsnąć się ze swojego stanu.